Tym razem poszukiwania Psotnika zaprowadziły nas na tereny - na pierwszy rzut oka - zupełnie nieznane.
Szybko okazało się jednak, że chociaż określenie "kampania społeczna" niewiele nam mówiło, to jednak każdy z nas się z nią spotkał, chociaż nie wiedział, że to właśnie to.
Sprytnie odgadliśmy jakich problemów dotyczyły kampanie, których hasła wylosowaliśmy.
Nasze plakaty dotyczyły hałasu w szkole, biegania na korytarzach i zapominania książek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz